Nominacja Mell

Nominowała mnie Mell z bloga zyjac-wspomnieniami.blogspot.com

1. Drugie imię ?

Moje drugie imię to Anna.
2. Ulubiony serial ?

Mój ulubiony serial to 90210 jest to spin of popularnego w latach 80 serialu Bervelly Hils 90210.
3. Spódnica vs. Spodnie ?

Zdecydowanie spodnie.
4. Co chciałabyś robić w przyszłości ?

Nie mam zbyt dokładnych planów na przyszłość, najwaznejsze jest  to że chcialabym być szczęśliwa. W chwili obecnej chciałabym studiować na UJ na prawie.
5. Wolny czas spędzam z ...?

No to chyba oczywiste że z przyjaciółmi.
6. Dlaczego zdecydowałaś się prowadzić bloga?

To było dawno, sama dokładnie nie pamietam powodu, po prostu miałam za duzo pomysłów i postanowiłam się nimi podzielić.
7. Czy kiedykolwiek zrobiłaś coś mega głupiego?

Hahaha... ok nie znasz mnie, ale uwierz ja głupie rzeczy robię parę razy dziennie, oczywiście zawsze tlumaczę się moją wieczne trwająca głupawką, możecie uważac mnie za dziwną (osobiście wolę określenie inna) ale ja po porstu jestem szczęsliwa. A cos głupiego? Tańczyłam makarenę w deszczu na środku ulicy. Gdy pani od niemieckoego chciała mnie przepytać zaczęłam śpierwać rotę (tą zwrotkę gdzie jest nie będzie niemiec pluł nam w twarz) i dużo dużo innych rzeczy.
8. Czy jesteś osoba otwartą?

Hmmm... to jest według mnie pojęcie względne i szerokie, jesli chodzi to czy jestem niesmiała to powiem że od paru miesięcy się zmieniłam, wiem że byłam niesamowicie nieśmiałą osobą, teraz tej śmiałości mam za dużo.
9. Optymistka, pesymistka czy realistka?

Mówią że jestem prawdziwa optymistką, wszyscy z mojego otoczenia mnie tak postrzegają, albo postrzegali, ja sama tak się postrzegałam, może to jest spowodowane tym że byłam i jestem niesamowicie naiwna? W każdym bądź razie, myślę że zmienaiam się pod tym względem, czuję że zaczynam być po części takze realistką, może po prostu jestem mądrzejsza, a czas robi swoje. Staram sie twardo stąpac po ziemi, więc można powiedziec że jest we mnie 50% optymistki i 50% realistki.
10. Jesteś aktualnie w kimś zakochana?

NIE! Ja jestem po prostu zauroczona, nie wierzę w miłość w moim wieku, po prostu nie ma szans aby to przetrało tyle lat, w końcu nikt nie bierze ślubu w gimnazjum? Chłopaka tez nie mam, chociaż ku mojemu zdziwieniu, im bardziej jestem odpychająca tym więcej debili przyciagam. A co do zakochania to jestem zauroczona w moim w pełni z zasłużonym mianem wroga chłopaku. Po prostu już w przedszkolu nie trawiłam tego kolesia, a w piątej klasie się w nim zauroczyłam, ok to trwa ponad trzy lata, ale jestem pewna że to zaraz minie. Poza tym... nie mam u niego szans, on jest pod prawie każdym względem idealny, nie mam duzych wymagań, ale on ma wade ktorej nie akceptuję, sam to potwierdził mieszajac z błotem osobę z którą podobno się przyjaźni.
11. Ulubiony aktor?

Hmmm.. pomyślmy, nie mam ulubionego aktora, zdecydowanie powinnam oglądnąc przynajmniej trzy filmy lub trzy różne seriale aby móc ocenić jego grę. Poza tym jak juz cos oglądnę to nie mam zwyczaju sprawdzac jego nazwiska, nawet jesli koleś mi się spodoba. Myslałam że Robert Pattison jest dobrym aktorem, ok. jego rola w zmierzchu pasuje do jego gry, ale on wszędzie gra tak samo, bo ja nic nie mam do dziwnego, może z lakkimi zaburzeniami psychicznymi, wampira, ale gdybym nie przeczytała opisu filmu to nie miałabym pojęcia że w Remember Me Rob, gra n iegrzecznego chłopaka, bardziej ciamajde która pali i pije, a woda dla słoni to już kabaret, jesli nie nauczył się mówić dobrze po polsku to czemu nie mogli mu dać innego języka. Po prostu porazka, ale ja dałam tylko taki przykład, a uczepiłam się Roba bo nawet jak ktos go nie lubi to na pewno go zna.